Podróż marzeń na skraju życia

Przez wiele lat z oddaniem opiekowała się chorym mężem. Po jego śmierci stan zdrowia pani Heleny pogorszył się. Syn, chcąc sprawić mamie radość i spędzić z nią trochę wolnego od trosk czasu, postanowił zabrać ja w podróż życia. Możesz pomóc mu ją zrealizować.

Pani Helena i pan Sebastian przez wiele lat czekali na wymarzonego syna. Kiedy się urodził, ona miała 42, a on 54 lata. Byli kochającą się, zżytą rodziną. Bardzo lubili wspólne podróże. Z czasem Dominik dorósł i się usamodzielnił. Mimo pracy i studiów często odwiedzał rodziców, zauważył więc, że tata jest nieswój, traci pamięć, coraz trudniej się z nim porozumieć. Były to wczesne objawy choroby  Alzheimera. Przez lata choroba rozwijała się powoli, jednak w końcu, 11.06.2020 tata odszedł.

Podczas choroby pani Helena, wraz z synem, z oddaniem opiekowała się mężem. Nocą czuwała, za dnia próbowała odpoczywać. Niestety, z czasem także i ona zaczęła niedomagać. Dziś cierpi na chorobę Parkinsona, nieoperacyjne zwyrodnienie kręgosłupa, astmę i inne schorzenia związane z wiekiem. Dominik wiedząc, że stan mamy będzie się pogarszał, postanowił zabrać ją w podróż życia.

Reklama

"Chciałbym spędzić z Mamą jeszcze trochę aktywnie czas. Mam świadomość, że za kilka miesięcy przestanie już w ogóle się poruszać. Choroba Parkinsona postępuje. Taka podróż za rok nie będzie już możliwa" - napisał na stronie internetowej zbiórki, którą znajdziecie TUTAJ. "Mama jest już na skraju życia. Zostało Jej mało czasu. Kilkoro jeszcze żyjących znajomych w różnych miastach Polski. Chcę Ją zabrać do nich w odwiedziny, prawdopodobnie ostatnie. Najbardziej lubi wspominać morze i chciałaby jeszcze je zobaczyć. Marzy mi się wspólna podróż nad ocean Atlantycki do Portugalii. To była by nasza podróż Życia".

Jak wyjaśnia pan Dominik, chętnie sam pokryłby koszty podróży, jednak z powodu całodobowej opieki nad tatą dopiero miesiąc temu mógł wrócić do pracy. "Teraz zaczynając oszczędzać prawdopodobnie nie zdążę wyścigu z postępującą chorobą Mamy" - wyjaśnił.

Z względu na pandemię i ograniczenia zdrowotne pani Helena nie może podróżować środkami komunikacji masowej ani samochodem osobowym. Podróż będzie możliwa tylko kamperem.

Jaki jest plan wycieczki po Polsce wraz z kosztorysem?

Plan podróży po Polsce:

Około 2800 kilometrów.

Odwiedziny u rodziny w Olsztynie, Gdańsku i Wrocławiu.

Wizyta u przyjaciółki w Lublinie.

Podziwianie uroków polskiego wybrzeża i gór.

Planuję naprzemiennie, jeden dzień na drogę, drugi stacjonarny na odpoczynek.

Całość powinna zamknąć się w trzech tygodniach.

21 dni razy około 300 zł za dobę wynajmu kampera daje 6300 zł.

Koszt paliwa zamknie się w okolicy 1400 zł.

Razem: 7700 zł

Jeśli uda się uzbierać więcej środków, mam i syn będą mogli wyjechać do Portugalii.

Chcecie sprawić, by pani Helena odbyła podróż marzeń? Możecie pomóc TUTAJ.

 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy