Paczki żywnościowe dla Peru

Z powodu epidemii i przedłużającej się kwarantanny mieszkańcy Peru stracili możliwość pracy. Wielu z nich żyje w skrajnym ubóstwie - brakuje im pieniędzy na jedzenie i leki. Dla wielu jedynym ratunkiem jest tzw. olla comun, czyli jedyny posiłek w ciągu dnia rozdawany najuboższym.

Lima zostaje zamknięta i odcięta od reszty kraju. Nadal dzieci do lat 14 i osoby powyżej 65 roku życia mają całkowity zakaz wychodzenia z domów. Wszelkie publiczne zgromadzenia są zabronione, a kościoły zamknięte.

Niewydolny system opieki

Z powodu ogromnej liczby zakażonych, w stolicy bardzo szybko załamał się system służby zdrowia: brakuje miejsc w szpitalach, specjalistów, brakuje tlenu i respiratorów. Z drugiej strony medykom od miesięcy nie wypłacane jest należne wynagrodzenie ani nie jest zapewniona profesjonalna ochronna. Ludzie są zostawieni sami sobie. Dodatkowym utrudnieniem jest klimat: w piaszczystej, pustynnej Limie panuje akurat zima i jak zawsze o tej porze roku nie ma w ogóle słońca, poranki i noce są bardzo wilgotne i dżdżyste, więc chłód jest bardzo dotkliwie odczuwalny. Każdego roku o tej porze bardzo wiele niedożywionych osób choruje na zapalenie płuc, a w obliczu pandemii tym bardziej.

Reklama

Dramatyczna biała flaga

Stolicę nęka najgorszy z wrogów - GŁÓD. Mieszkańcy najuboższych dzielnic wywieszają w oknach białe flagi sygnalizujące brak środków do życia - jest to błagalna prośba o pomoc. Tam gdzie jest to możliwe organizują na wzgórzach tzw. "olla comun" - czyli "wspólny gar", gdzie z uzbieranych wspólnie kilku produktów (co kto ma lub uda mu się zdobyć) gotuje się posiłek dla 150-200 osób - i przeważnie jest to dla tych ubogich wielodzietnych rodzin jeden jedyny posiłek w ciągu dnia. To jest miejsce na bardzo konkretną pomoc.

Realna pomoc

100 proc. zebranych w ramach niniejszej zrzutki środków zostanie przekazana do Peru i zostanie przeznaczone na zakup żywności dla rodzin, które znalazły się w krytycznej sytuacji życiowej w obliczu pandemii coronawirusa (Covit-19). Przekaże je osobom, które znam i z którymi pracowałam, a które mieszkają w dzielnicach największego głodu i wspomagają głodujących w swoim otoczeniu, dzielnicy, znając konkretne potrzeby.

Wesprzeć zbiórkę możesz TUTAJ. 

***

Artykuł powstał w ramach akcji naszego portalu #POMAGAMINTERIA, podczas której będziemy łączyć tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz komu? Wejdź na pomagam.interia.pl i wprawiaj z nami dobro w ruch!

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama