Farma Życia potrzebuje naszej pomocy
Rodzice zrobili dla nich wszystko, co mogli. Piękny dom i kawał zieleni nie wystarczyły, by dorosłe dzieci mogły czuć się bezpiecznie. O Małopolskim Domu Pomocy Społecznej "Na Farmie Życia" prowadzonym przez Fundację Wspólnota Nadziei w Więckowicach koło Krakowa napisano już wiele. Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie schronienie i opiekę mogą znaleźć dorosłe osoby z autyzmem i innymi zaburzeniami neurologicznymi. Przed pandemią ledwie wystarczało im na podstawowe utrzymanie, a teraz dodatkowo większość środków pochłaniają wymagania sanitarne.
AKTUALIZACJA: Dzięki Waszej pomocy zbiórka zakończyła się sukcesem 24 maja 2020 r. Dziękujemy!
Mówi się o nich: "trudne przypadki", choć żaden człowiek nie chciałby być nazwany "przypadkiem", tak jak żaden rodzić nie chciałby usłyszeć takich słów o własnym synu czy córce. Nikomu nie zawadzają, nie szkodzą. Mogliby żyć sobie spokojnie w miejscu dla nich stworzonym, z pomocą oddanych im opiekunów.
Jednak spać spokojnie nie mogą - ani mieszkańcy Farmy Życia, ani ich rodzice.
WESPRZYJ ZBIÓRKĘ NA FARMĘ ŻYCIA
- Doszliśmy do ściany, której nie jesteśmy w stanie zburzyć, żeby zdobyć pewność, że dla naszych dzieci zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Nie wyobrażam sobie, żeby nasz syn trafił do szpitala psychiatrycznego, a trzeba to brać pod uwagę, bo żaden Dom Pomocy Społecznej go nie przechowa. Szpital psychiatryczny to pasy i pielucha. To nie jest nawet wegetacja, to jest tortura - opowiadała Danuta Ćwik, mama Adama, który mieszka na Farmie Życia (czytaj więcej TUTAJ >>>). Inni rodzice dzielą jej obawy. Za dużo przeszli, żeby nie zdawać sobie sprawy z tego, co czeka ich dzieci.
Opiekunowie i często schorowani rodzice muszą walczyć z systemem, który nie pomaga najsłabszym. Pieniędzy ciągle brakuje. Wszyscy zainteresowani wierzą, że wreszcie wejdzie w życie ustawa, która będzie chroniła osoby tak bardzo niesamodzielne, jak mieszkańcy Farmy. Tyle, że rządy się zmieniają, a sytuacja najbardziej potrzebujących - nie.
"Na Farmie Życia w Więckowicach mieszka 10 osób z autyzmem. Żadna z nich nie jest samodzielna, wymagają wsparcia w codziennych czynnościach życiowych. W jednym domu przebywają kobiety i mężczyzna w oddzielnym mieszkaniu, w drugim sami mężczyźni. Każdy z podopiecznych ma do dyspozycji swój pokój i łazienkę" - pisała w swoim reportażu w październiku nasza dziennikarka Monika Szubrycht.
"Mieszkańcy Farmy mają specyficzne trudności związane z przetwarzaniem bodźców. Są nadwrażliwi, bądź niedowrażliwi. Potrzebują więc spokoju i miejsca tylko dla siebie. Kiedy jest za głośno, czują naraz zbyt dużo zapachów lub męczy ich mocne światło, mogą schronić się w swoim bezpiecznym miejscu. W swojej niesamodzielności mogą poczuć się samodzielni, mając do dyspozycji własny kawałek podłogi" - czytamy w artykule.
A wszystko to, choć nie bez trudności, zapewniali im rodzice i opiekunowie. Wtedy, pozbawieni wszelkich dotacji i wsparcia instytucji publicznych, ledwo wiązali koniec z końcem. Często nie wystarczało już na tak potrzebną terapię. A później przyszła epidemia koronawirusa.
"Brakuje pieniędzy na terapeutów, opiekunów, a także na podstawowe produkty żywnościowe, higieniczne czy biurowe, które są potrzebne na co dzień Podopiecznym. Braki finansowe Ośrodek stara się pokrywać organizując koncerty dobroczynne, aukcje oraz kwesty i kiermasze. Jeśli Farma nie przetrwa, alternatywą dla jej mieszkańców pozostaje szpital psychiatryczny, koniec czułej opieki, przywiązani pasami do łóżka stracą poczucie bezpieczeństwa, stracą swój dom" - piszą organizatorzy zbiórki, o której wsparcie prosimy.
Dlatego są zmuszeni prosić zwykłych obywateli, ludzi dobrej woli, o każdy grosz. Pomoże nawet najmniejsza wpłata na zrzutkę WESPRZYJ ZBIÓRKĘ NA FARMĘ ŻYCIA lub datek na konto Fundacji Wspólnota Nadziei: 35 1600 1013 0002 0011 6204 9001, BNP Paribas, Oddział w Krakowie.
Małopolski Dom Pomocy Społecznej "Na Farmie Życia" prowadzony przez Fundację Wspólnota Nadziei w Więckowicach koło Krakowa również poszukuje osób, które w charakterze wolontariusza mogłyby pomóc w opiece nad mieszkańcami - osobami dorosłymi z autyzmem - na wypadek wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego spowodowanego przez Covid-19 w placówce - sprawdź szczegóły >>>
***
Artykuł powstał w ramach akcji naszego portalu #POMAGAMINTERIA, podczas której będziemy łączyć tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz komu? Wejdź na pomagam.interia.pl i wprawiaj z nami dobro w ruch!